sobota, 4 stycznia 2014

Makowiec bez pieczenia

Od dawna marzył mi się makowiec bez ciasta. W makowcu przecież najsmaczniejsza jest masa makowa. Trafiłam na fajny przepis udostępniony na facebooku przez centrum poradnictwa i edukacji żywieniowej. Ciekawostką jest to, że tego makowca wcale nie trzeba piec ani gotować - coś dla zwolenników raw food.

Makowiec bez pieczenia



                                          Składniki:
                                          2 szkl. maku
                                          1/2 szkl. fig suszonych
                                          1/2 szkl. rodzynek
                                          1 szkl. orzechów włoskich

Przygotowanie:
- Mak zalewamy wodą przegotowaną lub filtrowaną. Zostawiamy na noc.
- W oddzielnym naczyniu moczymy figi i rodzynki. Zalewamy je ciepłą wodą i po ok. 30 min. wylewamy ciecz i ponownie zalewamy świeżą wodą - w ten sposób pozbędziemy się zanieczyszczeń i środków konserwujących; najlepiej użyć ekologiczne, niesiarkowane owoce.
- Następnego dnia odcedzamy mak i mielimy w blenderze. Dodajemy owoce, najlepiej z płynem po namaczaniu (dosłodzi ciasto). Jeżeli blender się męczy, należy dolać trochę wody przegotowanej (filtrowanej).
- Gdy masa jest już wystarczająco zmielona dodajemy rozdrobnione orzechy i miksujemy na wolniejszych obrotach.
- Masa jest już gotowa, można przełożyć ją do jakiejś foremki. Ja włożyłam ją do silikonowych babeczek. Następnie wstawiamy do lodówki do schłodzenia.
- Makowiec można dosłodzić miodem lub czym kto woli.
- Trwałość ciasta jest raczej długa, po tygodniu w lodówce nadal było zjadliwe, ale kto wytrzyma tyle czasu.


Ciasta bez pieczenia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za komentarz, doceniam, że odwiedzasz moją stronę