niedziela, 19 listopada 2017

Zupa pieczarkowo-piżmowa mocno rozgrzewająca

Polecam pyszną zupę. Udało mi się świetnie dobrać składniki. Jest rewelacyjna, mocno rozgrzewająca. Można zjeść samą albo z jajkiem. Można też z ulubioną kaszą (dodaną w odpowiedniej przemianie)

Zupa pieczarkowo-piżmowa 

według Kuchni Pięciu Przemian



oznaczenia w nawiasie 
[O] - ogień (gorzki), [Z] - ziemia (słodki), [M] - metal (ostry), [W] - woda (słony),
[D] - drzewo (kwaśny)

Składniki:
[O] gorąca woda ok. 1-1,5 litra
[Z] dynia piżmowa 1/2 szt średniej wielkości 
[Z] seler naciowy + liście jak są
[Z] pieczarki
[M] cebula 1 szt
[M] gałka muszkatołowa 1/2 szt (świeżo starta)
[M] imbir świeży starty lub suszony (będzie bardziej rozgrzewał)
[M] czosnek niedźwiedzi lub zwykły
[W] sól
[D] natka pietruszki świeża lub suszona
[O] kurkuma 1 łyżeczka
[Z] korzeń lotosu sproszkowany lub mąka ziemniaczana - ok 2 łyżki w zależności od ilości płynu rozpuszczone w małej ilości zimnej wody
[Z] olej kokosowy nierafinowany
[Z] jajko ugotowane na półtwardo (opcjonalnie)
[M] pieprz mielony

Wykonanie:
kroimy wszystkie składniki w kostkę - dynię, seler, pieczarki, cebulę
jeżeli chodzi o ilość głównych składników to polecam dać najwięcej dyni, potem selera i pieczarek mniej więcej po tyle samo, pieczarek może być więcej i najmniej cebuli



przyprawy dajemy w ilościach wedle uznania - do smaku, nie ma co żałować

Jak zagotuje się woda w garnku dodajemy składniki w kolejności jak wyżej.
Najpierw dajemy dynię, seler, pieczarki i czekamy aż się wszystko zagotuje.
Następnie cebulę, gałkę muszkatołową, imbir, czosnek - mieszamy.
Następnie solimy - przed następnym składnikiem trzeba spróbować czy zupa jest wystarczająco słona bo nie wrócimy już do tego etapu.
Następnie pokrojoną natkę pietruszki - mieszamy.
Dodajemy kurkumę - mieszamy i gotujemy kilka minut. Niedługo dynia zmięknie.
Pod koniec gotowania wlewamy rozpuszczony korzeń lotosu lub mąkę ziemniaczaną - mieszamy - mąka ma leciutko zagęścić i tak już gęstą zupę (ma się zrobić lekko kisielowata).
Jak mąka się już ugotuje wyłączamy ogień. Zupa jest gotowa.
Na koniec przed podaniem dodajemy olej kokosowy (1 łyżkę lub więcej w zależności od ilości zupy), mieszamy, następnie sypiemy trochę pieprzu do smaku, mieszamy. Zupa gotowa do podania. Smacznego!

Uwagi:
1. Jeżeli nie zjemy od razu całej zupy z garnka olej kokosowy, następnie pieprz dobrze jest dodać na talerzu. Oleju kokosowego nierafinowanego nie powinno się poddawać wysokim temperaturom (ponowne odgrzewanie nie jest korzystne).
2. Korzeń lotosu (sproszkowany) kupiłam w Chinach - z ciekawości co to takiego. W smaku jakoś nie wybija się niczym specjalnym. Po dodaniu do wrzątku działa tak samo jak mąka ziemniaczana.
3. Pieczarki przed dodaniem można podsmażyć na patelni dodając trochę masła klarowanego lub oleju kokosowego rafinowanego - będą wówczas bardziej aromatyczne.
4. Żeby zupa była bardziej sycąca można podać ją z jajkiem [Z] ugotowanym na półtwardo. Najlepiej dać je na talerz / miseczkę po dodaniu oleju kokosowego, następnie popieprzyć i jeść ze smakiem :)